Dziś imprezowo-karnawałowy makijaż - mix zieleni, brązu i złota. Makijaż oka wykonałam w całości paletą Sleek Ultra Mattes Darks oraz wykończyłam złotym brokatem. Moim zdaniem jest to dość łatwy makijaż i polecam każdej z Was wypróbowanie go na sobie. Jeśli ktoś woli inne kolory - ciemną zieleń można zastąpić granatem, a złoty brokat srebrnym. :)
No to zaczynamy :)
Na twarzy mam już podkład i korektor, a na powiekach bazę pod cienie. Na ruchomą powiekę nakładam cień w kolorze butelkowej zieleni (Fern).
Granice zielonego cienia rozcieram ciemnym matowym brązem (Paper bag) w kierunku brwi, ale nie dociągam go zbyt wysoko. W celu złagodzenia całego efektu, brąz bardzo delikatnie rozcieram jeszcze jasnym cielistym cieniem (Dune).
Na 3/4 długości dolnej powieki nakładam czarny cień (Noir). Staram się nakładać go bardzo blisko linii rzęs. Następnie czerń rozcieram mieszanką ciemnego brązu (Paper bag) z odrobiną bordowawego cenia (Maple), dociągając kolor do wewnętrznego kącika oka.
Linię wodną pokrywam ciemną zieloną kredką (Maybelline), a wewnętrzny kącik oraz 1/4 górnej powieki pokrywam złotym brokatem. Rzęsy tuszuję.
Twarz przypudrowuję i konturuję, a także nakładam róż na kości policzkowe. Na usta nakładam jasny mleczno-beżowy błyszczyk (Bell).
I to by było na tyle :)
A efekt końcowy prezentuje się tak:
Podoba się Wam? Pozdrawiam Was gorąco i czekam na opinie.
Karla.
ps. mam już nowe oświetlenie więc obiecuję lepsze zdjęcia :)
Masz piekne, duże oczy i wogole taki delikatny typ urody. Piekna kobeita z ciebie. Makijaz na peno wykorzystam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
OdpowiedzUsuń