wtorek, 9 kwietnia 2013

Makijaże ślubne: złota klasyka.

Hej, witajcie!
Dziś przychodzę do Was z pierwszym makijażem z serii ślubnych. Ten wykonałam akurat na modelce - mojej przyjaciółce, Zuzi. 
Myślę, że jest to dość klasyczny makijaż, pasuje praktycznie do każdej tęczówki, pięknie rozświetla oko, nadając mu jednocześnie pazurka ;).

1. Zaczynamy od bazy - ja położyłam silikonową. Potem podkład - tu zostawiam Wam dowolność, bo każdy ma inny rodzaj cery, ja jednak użyłam podkładku rozświetlającego, gdyż uważam, że płaski mat nie będzie wyglądał zbyt ładnie na ślubnych zdjęciach. Buzię oczywiście przypudruję, ale ten krok zostawiam na koniec. Pamiętam również o tym, by przestrzeń pod okiem pozostawić czystą, gdyż cienie mogą się osypywać - po skończonym makijażu oka oczyszczę tę przestrzeń i położę tam mocno kryjący korektor.

2. Następnie baza pod cienie - dobrze jest użyć sprawdzonego, trwałego produktu, który nas nie zawiedzie. Użyłam więc Artdeco, gdyż jest to moja ulubiona baza. 

3. Przechodzimy do oczu.
Najpierw nakładam jasnozłoty cień, od wewnętrznego kącika, do trochę więcej, niż połowy powieki. 

Resztę powieki pokrywam jasnym, perłowym brązem, którym podkreślam też załamanie powieki.

W zewnętrznej części załamania dodaję nieco ciemnego, matowego brązu, co lekko przyciemni oko i optycznie je powiększy. Cienie dokładnie ze sobą łączę, by nie było widać granic kolorów. 

Załamanie przyciemniam dodatkowo matową czernią, którą rysuję również rozmytą kreskę przy linii rześ, mniej więcej do połowy powieki. 

Dolną powiekę obrysowuję matowym brązem. 

Następnie oczyszczam przestrzeń pod okiem, kładę korektor i tuszuję rzęsy intensywnie czarną maskarą. 

4. Wracamy do twarzy. 
Na policzki kładę rozświetlający bronzer, a na to odrobinkę brzoskwiniowego różu - efekt ma być bardzo subtelny i świeży. 

Na koniec maluję usta różowym tintem, na który kładę dodatkowo trwałą, połyskującą pomadkę w kolorze malinowym. 

Całość utrwalam pudrem wykończeniowym (można też użyć fixera w spray'u). 

Tak prezentuje się gotowy makijaż:



Mam nadzieję, że się Wam podoba! :) 
Jeśli macie jakieś propozycje makijaży, podzielcie się nimi w komentarzach. 

Pozdrawiam Was! 
Katia.


6 komentarzy:

  1. twoja kolezanka z wyrazu twarzy przypomina mi jessice albe a ten makijaz jeszcze bardziej to podkreslil :)

    OdpowiedzUsuń
  2. przyjemny, ale akurat do ślubnego kobierca w takim bym nie poszła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są gusta i guściki :) Ale wbrew pozorom panny młode dość często się decydują na taki makijaż. :) A nawet i mocniejsze. :)

      Usuń
  3. Przedostatnie zdjęcie - wygląda jak z dawnych lat :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny makijaż i idealnie pasuje do urody modelki :)myślę że jeszcze lepiej prezentowałby się na jasnym tle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, mam tylko czarne tło do fotografii. :) Tutaj zdjęcia były robione na tle ogólnym, gdzie w oddali są żółte ściany, ale kolor został zjedzony przez flesz odbijający się od twarzy. :)

      Usuń